Domyślam się, ze atrakcyjne (mniej lub bardziej) profile Pań i Par są zasypywane są wiadomościami od rożnych "elementów".
Tak specyficzny portal przyciąga .... nazwijmy to "różne osobowości". Czasem poważne, ciekawe ale także śmieszne, żałosne a nawet niebezpieczne.
Zdaję sobie sprawę, że niebieski ludzik z 15cm penisem wielkiego Wow nie zrobi, ale ludzie - odpisujcie na wiadomości. Krótkie: nie, dziękuje /spieprzaj Dziadu/pocałuj się w dupę to chyba nie jest nadludzki wysiłek?
PS. Normalnie to nie jestem taki upierdliwy - to chyba przez pogodę i brak urlopu:)
Niechaj zgadnę, mój temat zostanie bez odpowiedzi he he.
Dobrze , odpowiem . Właśnie przez grzeczność , i żeby Ci już tak zupełnie przykro nie było , ze wszyscy Cię ignorują .
A czy Ty zrobiłeś cokolwiek , żeby zainteresowć sobą ? Jeśli sie do kogoś odzywasz to chyba nie po to , żeby usłyszeć ....dziękuję , ale nie ....czy też , spieprzaj . Liczysz , że ten ktoś podejmie dialog . Tylko , że Twój profil jest pusty , nijaki . Minimum wysiłku .
Tak , grzeczność wymaga odpowiedzi . Ale chyba nie chodzi Ci o to , żeby tylko słydzeć ....nie jesteśmy zainteresowani . I to wcale nie długość penisa musi być powodem . Ale ta niebieskość ludzika , w swojej absolutnej niebieskości , jak najbardziej ...
"...i żeby Ci już tak zupełnie przykro nie było..."
Nie chwaląc się, nie takie sprawy brałem na klatę - bądź co bądź dzięki za troskę:).
"A czy Ty zrobiłeś cokolwiek , żeby zainteresowć sobą ? "
Masz na myśli profil? Uzupełnienie profilu? To raczej niewiele...
"Liczysz , że ten ktoś podejmie dialog . Tylko , że Twój profil jest pusty , nijaki"
Hmmm nie liczyłem od razu na dialog. W pierwszej wiadomości (szczególnie do par), (szanując nasz wspólny czas) padało pytanie czy są w ogóle są zainteresowani znajomością z panem? Moim zdaniem ciąg dalszy powinien wyglądać mniej więcej "nie, dziękuje" lub "tak, ale chcemy ciebie poznać, fotki, ble ble" - generalizując, takich odpowiedzi nie dostawałem i oto właśnie ten cały szum.
"Tak , grzeczność wymaga odpowiedzi" Noooo , choć w jednym się zgadzamy.
PS. Powtarzam: Normalnie to nie jestem taki upierdliwy - to chyba przez pogodę i brak urlopu i chyba się trochę nudziłem:)
Grzeczność? A to jakiś ustawowy wymóg? Każdy jest tutaj z własnej, nieprzymuszonej woli i sam decyduje co powinien i gdzie. Sorry, ale nie masz pojęcia ile można dostać naraz prywatnych wiadomości. Może ich byc i 300 dziennie. Dziękuję, postoję...nic innego w życiu bym nie robiła tylko odpisywała...z GRZECZNOŚCI.
To na ogół ci pisacze są mało "grzeczni", za nic mają to co masz napisane w profilu, po to właśnie, żeby nie tracić swojego i cudzego czasu. Zaczepiają, zagadują w niewiadomo jakim celu. Sorry, ale nikt mnie siłą nie zmusi do odpisywania komukolwiek.
Proponuję wyjść trochę poza internet, do żywych i realnych ludzi na ulicy (na zaczepki pijaczka spod sklepu też powinnam odpowiadać z....GRZECZNOŚCI????), przewietrzyć głowę i inne członki, może wtedy zaczniesz łaskawiej patrzeć na innych NIENUDZĄCYCH się tutaj ludzi.
"Grzeczność? A to jakiś ustawowy wymóg?"
Oczywiście, że nie.... ale są..... powinniśmy posiadać cechy, zachowania odróżniające nas, ludzi od innych gatunków na ziemi :)
Nie twierdzę, że zawsze i każdemu należy włazić w dupę (nie dosłownie, bo to dość specyficzne forum:)) ale jakieś minimum przyzwoitości powinno być.
"Może ich byc i 300 dziennie"
No, taka ilość wiadomości robi wrażenie. Od czytania kontuzji można się nabawić.
Zakładam, że 90% to bezpośrednia propozycja penetracji kutasem wszystkich otworów fizjologicznych, ale w tych 10% znajdzie się kilka, na które warto poświecić kilka sekund swojego życia - chociażby na odmowę.
"To na ogół ci pisacze są mało "grzeczni", za nic mają to co masz napisane w profilu, po to właśnie, żeby nie tracić swojego i cudzego czasu."
No, sam tak cholera robię - walczę z tym.
"na zaczepki pijaczka spod sklepu też powinnam odpowiadać z....GRZECZNOŚCI????)"
Jakby mnie, na ulicy zaczepiła pijaczka, komplementując np moje ładne oczy - podziękowałbym:)
"przewietrzyć głowę i inne członki, może wtedy zaczniesz łaskawiej patrzeć na innych NIENUDZĄCYCH się tutaj ludzi."
Tego nigdy za wiele :)
Pozdrawiam
Przez te 300 wiadomości w ogóle ciężko przebrnąć, wypatrzeć, dostrzec jakąś interesującą czy wartościową wypowiedź a co dopiero każdą po kolei czytać. Większość z nas tutaj ma swoje życie, rodziny, dzieci, małżonków i tylko wpada na chwilę na swój profil zobaczyć "co nowego" a nie zasiada pod ciepłym kocem, z herbatą w dłoni i zabiera się do odpisywania: "nie, dziękuję", "nie jestem zainteresowana", "miło, że napisałeś, ale wolę młodszych, co wyraźnie napisałam w profilu ale i tak to zignorowałeś" bla bla bla. Tak więc, jeśli ktoś nie szanuje mnie poprzez ignorowanie tego, czego oczekuję i pragnę i o czym WYRAŹNIE I DOSADNIE piszę na swoim profilu, niech nie liczy również na moją pobłażliwość, bo również go zignoruję...milczeniem. Myślę, że to adekwatna reakcja. Amen
jebiesz gównem, jesteś nie realna :)
Tak martaska, masz trochę racji.....no może trochę więcej niż trochę (ale żeby nie było, ze się podlizuje).
...taki specyficzny portal internetowy wymaga też i odpowiedniego podejścia.
Pozdro
"jebiesz gównem, jesteś nie realna :-)" ....pisownia oryginalna napalony9407. właśnie taki poziom reprezentują tutejsi internauci. właściwie nic nie muszę dodawać, chyba tylko tyle, że wywaliłam go przedwczoraj ze znajomych :-))
no cóż dzisiaj ląduje we wrogach. umarł król, niech żyje król!
Che007 z całym szacunkiem, do ciebie mam więcej sympatii, choćby za takt i rzeczową rozmowę.
Odpowiednie podejście dawno mi się skończyło. Ile lat można tolerować...
Martaska - miałaś okazję mnie przelecieć.... eeee znaczy się poznać:). Nie skorzystałaś to się teraz nie podlizuj! :)
"Odpowiednie podejście dawno mi się skończyło. Ile lat można tolerować..."
Nie moja sprawa, ale taka postawa to najkrótsza droga aby przegapić hmm ...nazwijmy to "coś fajnego".
Zgadzam sie z Tobą Che007 czasem sam sie zastanawiam co robi tutaj większość profili, ciężko jest znaleźć kogoś realnego a ze znanych mi tylko powodów nie mam na swoim profilu ani zdjęć ani zbyt dużego opisu .
Ale mam swoje potrzeby i myślałem ze ten portal pomoże mi je spełnić ale cóż żyjemy na podlasiu ......
A co ma Podlasie do tego ?
alzb rozwiń pytanie, nie nie bardzo łapię do czego zmierzasz?
ZmysłowyGorącymiś , takim westchnieniem , że żyjemy na Podlasiu , zakończył swoją wypowiedz . A ja nie widzę związku miedzy miejscem zamieszkania , a ,,grzecznością" w relacjach międzyludzkich , bo od tego zaczęliśmy . Ani tym bardziej w ,,realności" profili , bo na to narzekał ZmysłowyGorący . I do niczego poza tym nie zmierzam .....:).
Jak widać kultura słowa i wypowiedzi w temacie większości tak zwanych niebieskich ludzików jest jaka jest. Co do odpisywania na wiadomości typu cześć mam 15 cm czy jesteście zainteresowani to mija się z celem. Bo 15 cm cudem nie jest jak jest zakotwiczone do 120 kg z daszkiem z pod którego nie widać nawet by było 30 cm ))
Tak więc panowie jak tak zaczepiacie dziewczyny w realu to nic dziwnego że siedzicie tutaj ((
Smutne i jeszcze ponarzekajmy, że podlasie jest nudne brak realnych itd. Są inne portale płacisz i nie musisz się wysilać nad skleceniem 2 zdań.
pozdrawiamy.
Che007 nadal nie rozumiesz. Nie wiem jak wy faceci, ale my kobiety/ja jeśli szukam młodej, jędrnej cielęciny, bo taka mi smakuje najbardziej, jem ją od lat i jej smak nie znudził mi się ani trochę, to nie proponuj mi nagle wątróbki, jako odskoczni od tego co uwielbiam, jadam i przepadam. Bo wątróbkę w życiu próbowałam nie raz, nie dwa i sorry NIE SMAKUJE MI.
Więc nie mów mi tu o możliwościach przelatywania kogokolwiek czy przegapienia czegoś fajnego...człowiek nie jada czegoś, czego nie lubi! Nie jestem aż tak desperacko głodna, żeby rzucać się na suchary i z mgłą w oczach rozpływać się nad ich smakiem. Nie jestem zwierzęciem, nie zależy mi tylko na zaspokojeniu swoich potrzeb czysto fizycznych. Nie rucham wszystkiego co się rusza, od tego mam wibrator...
okramm
"Jak widać kultura słowa i wypowiedzi w temacie większości tak zwanych niebieskich ludzików jest jaka jest."
Nie da się ukryć (piszę tu o sobie) i szczerze ubolewam na tym .... a w kontaktach damsko-męskich to już całkowita porażka:). Prosty chłopek jestem i chyba przyjdzie mi się z tym pogodzić.
"Co do odpisywania na wiadomości typu cześć mam 15 cm czy jesteście zainteresowani to mija się z celem."
Jeżeli do do mnie, to się trochę zagalopowałeś/łaś. Nie przypominam sobie, abym wypisywał takie wiadomości, choć różne głupoty zdarzały się a i pamięć zawodna jest:).
"Tak więc panowie jak tak zaczepiacie dziewczyny w realu to nic dziwnego że siedzicie tutaj (( "
W realu jest jeszcze gorzej. Każda trzeźwa na umyśle niewiasta takiego ogra omija szerokim łukiem - nie ma szans zacząć nawet rozmowę:).
"Są inne portale płacisz i nie musisz się wysilać nad skleceniem 2 zdań."
Brzydko mówiąc, jeżeli miałbym potrzebę spuścić tylko z krzyża, to taki portal nie jest wcale złym rozwiązaniem.
No i martaska:)
"Che007 nadal nie rozumiesz"
Prosty i ograniczony chłopek jestem, ale chyba zrozumiałem. W wypowiedzi o przelatywaniu i poznawaniu celowo postawiłem ":)" . Wychodzi, na to, ze za słabo zaakcentowałem żartobliwy ton - mój błąd.
Już jakiś czas temu, dość wyraźnie przedstawiłaś swoje oczekiwania.
Nie ma potrzeby się tak unosić, bo to już tylko krok do złości, a złość ponoć na urodę szkodzi:).
Pozdrawiam
alzab
Wystarczy przycisnąć i pojawia się rzeczowe pytanie:). Do mnie trzeba powoli, dużymi literami i pełnymi zdaniami bo inaczej mogę nie zatrybić.
Za mało światowy jestem, aby móc stwierdzić, czy Podlasie jest, czy nie zadupiem seksualnym:).
To się lubi co się ma :-)
Naughty_sex moze i niektorzy "lubia co sie ma". Ja nie zamierzam obnizac poprzeczki tylko dlatego, ze w poblizu nie ma nikogo, kto by do niej doskoczyl. Trudno, bede szukac dalej...od bialegostoku a w miedzyczasie zostanę przy tym co mam :P. W mojej naturze nie leży wasze męskie "reklamówka na twarz i za ojczyznę". Jestem wymagająca, najpierw wobec siebie a zaraz potem wobec innych. To chyba zdrowy układ?
Temat o "grzeczności" UWAGA BĘDZIE WULGARNIE - i tak się rozjebał a tak fajnie i szybko irytujesz się (sprawia mi to przyjemność:)) ...
...masz prawo postawić poprzeczkę "wysoko" jak bardzo masz na to ochotę. Jeżeli odbywa się to w ogólnie przyjętych, "zdrowych" zasadach i nie robisz nikomu krzywdy to (ponoć) żyjemy w wolnym kraju i nikomu nic do tego. Róbta co chceta.
"W mojej naturze nie leży wasze męskie "reklamówka na twarz i za ojczyznę""
Wiesz, Dżentelmeni o tym głośnio nie mówią, ale jest takie staropolskie powiedzenie "kto wybrzydza ten nie rucha" :).
Hahahaha to nie ruchajcie :P. Ja tam nie narzekam grrr.
I w tym jest właśnie pies pogrzebany. Wy MUSICIE ruchać, więc... a ja tam nic nie muszę i na żadne kompromisy nie chadzam ;-).
"to nie ruchajcie"
Gdyby to było takie proste.... wiesz ile wojen wybuchło z tego powodu:)
Życzę Tobie jak najlepiej.... ale poczekajmy aż stuknie 40-stka, cycek opadnie i zobaczymy jaki kozak jesteś - na bateriach zbankrutujesz!:)
wow, przeczytałam cały wątek, ale savoir vivre-u jakoś tu nie za wiele:P za to ile frustracji:)) Panowie wyluzujcie, im mniej będziecie naciskać na kobietę tym większa szansa na spotkanie, naprawdę.. od pierwszych wiadomości pt. spotkasz się można dostać alergii:P ja już na takie dawno nie odpowiadam i nic to z moją kulturą nie ma wspólnego a raczej z nadawcy wręcz...
a pitolenie o zwiędłych 40stkach jest gruuuubo przesadzone;))) widać, że kolega nie ma do czynienia za bardzo ze społeczeństwem zbiornikowym w realnym świecie:)
i z całym szacunkiem ale przepychanki personalne należy załatwiać raczej na priv a nie na forum ogólnym
Che prędzej Tobie opadnie :)
Oj tam, oj tam, teraz nie ma co ukrywać, że się rozjechało (nawet nie próbuje tego prostować) ale na pierwszej stronie można by parę postów podciągnąć pod ten cały savoir:)
"od pierwszych wiadomości pt. spotkasz się można dostać alergii:P ja już na takie dawno nie odpowiadam"
Widzisz, nie byłem tego świadomy i powstał ten temat - pisałem wcześniej, żem prosty chłopek.
"a pitolenie o zwiędłych 40stkach jest gruuuubo przesadzone;)))"
Oczywiście, że tak. Napisałem to tylko i wyłącznie (i to nie w taki wulgarny sposób jak Ty) aby niewinnie podrażnić ów 40-stki:). Wiem, wiem jestem "kawał chuja reszta chama" - obiecuje poprawę i wszystkie rozzłoszczone 40-stki biorę po męsku na klatę:).
Piszesz o moich przepychankach z martaską? Niestety, żałuje ale nie mam możliwości załatwienia tego na priv.
Ponadto, jak sama zauważyłaś na moją prywatną wiadomość najprawdopodobniej zareagowałabyś alergią, okramm pewnie też, martaska miała mnie już dość.... a tu proszę - parafrazując: nie ważne co do Ciebie piszą, ważne aby pisały he he.
Doceniajcie proszę bardziej mężczyzn, bo sami widzicie ileż to trzeba się na kombinować:)
Naughty_sex
Jak nie załapie stresa i w żyłach jest więcej krwi niż % to nie jest źle i nie widać aby w najbliższej przyszłości miało się pogorszyć.
Badź co bądź miło jest wiedzieć, że jest tam ktoś, zupełnie obcy który troszczy się o mnie:). Dziękuje Naughty_sex :)
"Badź co bądź miło jest wiedzieć, że jest tam ktoś, zupełnie obcy który troszczy się o mnie:). Dziękuje Naughty_sex :) " to nie troska tylko stwierdzenie faktu.
Wikipedia (marne źródło...)
Fakt – zaistniały stan rzeczy, a w rozumieniu potocznym wydarzenie, które miało miejsce w określonym miejscu i czasie. W tym sensie faktem nie może być zdarzenie, które nie miało jeszcze miejsca, można jednak mówić o przewidywaniu przyszłych faktów – czyli zdarzeń które najprawdopodobniej się wydarzą. Zdarzenia te jednak stają się faktami dopiero wtedy, gdy się już wydarzą.
Więc czekajmy...
Takie komentarze, to najkrótsza droga abym się zestresował:).
"Więc czekajmy..." - profil na parę, ale musiała to pisać kobieta (tyle jadu i zimnego wyrachowania:))
Ło matko, co za przepychanki. No dobra, do początku, bo dwa razy pojawił się mój nick :P. Che007 czekam z 'utęsknieniem' do tej twojej magicznej 40-tki, chociaż 30-tka miała już być przełomowa i co? Dupa. Grawitacja, grawitacją, ale mnie nie ma za bardzo co opadać. Kiedyś, w chwili słabości nawet się zmartwiłam, ale teraz no cóż, nastolatki mogą mi zazdrościć.
Jak to jest, że kobiety jak wino, im starsze tym lepsze? Piękniejsze, zgrabniejsze, powabniejsze, seksowniejsze a mężczyźni? Minimum 20 kg na plusie, zakola już za uszy, lustrzyca a je jeśli nawet któryś jakimś cudem chodzi na siłownię to zamiast rzeźby ma...masę (czytaj 20 kg nadwagi). No nie kręci mnie to totalnie i to właśnie z tego powodu Che007 nie może prowadzić ze mną konstruktywnej dyskusji na priv, bo go zwyczajnie zalokowałam. Nie trawię ludzi, którzy na siłę próbują mnie przekonać do polubienia...WĄTRÓBKI, bo nic innego nie mają mi do zaoferowania. Natrętni niczym obwoźni domokrążcy. Kochani mężczyźni, zwłaszcza orientacji hetero, tak samo się irytujecie, kiedy zaczepiają was faceci i proponują różne rzeczy. Czy nie tak właśnie jest?
Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle. Ja tu kończę - frustracja już na pierwszej stronie wylana.
"kobiety jak wino, im starsze tym lepsze" - pierwszy się pod tym podpisuje!
Pozdrawiam i serdecznie przepraszam osoby, które mogły poczuć chociażby zniesmaczone, moimi nie zawsze przemyślanymi wypowiedziami.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.