Witam
Wczoraj sprezentowałem żonie zabawę w trójkąciku z okazji rocznicy. Była zadowolona i pozytywnie zaskoczona , świetnie się bawiła a ja miałem mega satysfakcję. Mam tylko obawy że nasz znajomy zniknie a szukam kogoś na dłuższą znajomość. Podzielcie się waszymi doświadczeniami w tym kierunku.
tak bywa.....
Przede wszystkim zawiązać relacje nie tylko seksualne, ale też towarzyskie.
Traktować danego Pana jak przyjaciela domu, a nie jak"dopychacza".
Oczywiście po wzajemnej akceptacji mentalno-wizualnej:-)
I może się do przerodzić w fajną długą znajomość...piszę to z własnego doświadczenia, mam takich trzech przyjaciół-singli i z niektórymi znamy się i spotykamy od dwóch lat:-D
Z naszej strony tak został potraktowany jak potencjalny przyjaciel domu ale końcówka naszego spotkania sposób rozstania trochę nas zadziwił i to dla tego boimy się że była to jednorazowa okazja a chłopak był naprawdę OK. Może problem polega na tym iż nie jest singlem.
A czego oczekujecie, po takim przyjacielu domu? Może trochę przeraziliście go oczekiwaniami jak na początek? Każda relacja, powinna rozwijać się stopniowo.
I tu jest ten problem, ze single nie sa singlami...ale nie ma sie co zniechecac tylko szukac dalej:-)
Na wszystko przyjdzie czas..
tylko pozazdrościć...super faceta
nie ma to jak na zbiorniku zapytać co myśli facet, którego nikt tu nie zna. Rozsądne ;/
Kto pyta nie błądzi. Po to jest forum, żeby się zapytać, zasięgnąć informacji, wymienić doświadczeniami.
@Para25_EG - szukajcie a znajdziecie, może traficie na kogoś wartościowego. Bywa różnie, ale nie ma się co zniechęcać.
ja zorganizowałem z okazji urodzin
Facet pewnie chciał tylko "na raz". Przykre, bo ja jako kobieta też wolała bym takie bardziej przyjacielskie spotkania z miłym końcem. Niestety mój mąż też chce zorganizować mi spotkanie 1K + 2M na naszą 20 rocznicę ślubu i jakoś trudno kogoś odpowiedniego odnależć. Bez chamstwa, traktowania jak dziwki... Większość tak chce traktować kobiety.
na moje to nic na siłe
najpierw trzeba spotkać sie pogadać wypić piwo drinka czy kawe
a potem można szaleć my też szukamy ale na razie nie poznaliśmy właśnie takiego pana który chciałby poznać nas a nie od razu sex
mamy nadzieje że w końcu znajdziemy kogoś kto zaakceptuje naszą urode bo przyznajemy że modelami nie jesteśmy
pozdrawiamy wszystkich
To tak jak my. Wszyscy wirtualni, a jak coś do czegoś, to niby ok, chcą się spotkać "przy piwie", a potem milion wymówek. Tylko przy piwie...Jak się nie spodobamy, czy pan nam się nie spodoba, to przecież do łóżka od razu nie pójdziemy, bo i po co? Nic na siłę - macie rację !!!!
Para25_EG,ja szukam takiej pary na stałe,konkretnej i zdecydowanej
Jak na razie utrzymujemy kontakt wirtualny i kolego jest chętny do kolejnego spotkania, ma szanse zostać tym naszym przyjacielem ale do tego daleka droga.
Para25_EG - Ale postęp jest. To dobrze :)
droga daleka ale warto poczekać niż nieudane spotkanie zaliczyć
a ci co twierdzą o nas że jesteśmy oszustami i nie mamy ochoty sie z kimś spotkać
życzymy im dużo ciekawych spotkań
pozdrawiamy Madzie Paweł